Wygląda na to, że zapowiadany kilka(naście) miesięcy temu system matchmaking do TF2 nie został porzucony, a dzięki odrobinie świeżej krwi w zespole pracującym nad rozwojem TF2, obejmować będzie prawdopodobnie coś więcej niż jedynie tryb highlander (9v9) o którym wspominano.